Lostpedia
Advertisement
  <<< 1   << 2   < 3 Zagubieni: Zagubione fragmenty (Postacie) 4 >   5 >>   6 >>>  
#01 The Watch #06 Room 23 #10 Jack, Meet Ethan. Ethan? Jack
#02 Hurley and Frogurt #07 Arzt and Crafts #11 Jin Has a Temper-Tantrum ...
#03 King of the Castle #08 Buried Secrets #12 The Envelope
#04 The Deal #09 Tropical Depression #13 So It Begins
#05 Operation: Sleeper

Streszczenie[]

Do Jacka przychodzi Ethan Rom przynosząc mu walizkę pełną leków, jakoby znalezioną w puszczy. Obaj mężczyźni uznają to za szczęśliwy traf. W czasie krótkiej rozmowy Ethan mówi się Jackowi, iż nie wierzy w szybkie uratowanie rozbitków. Widząc zaś ciężarną Claire zwierza mu się, że jego żona zmarła w czasie porodu, którego nie przeżyło też dziecko.

Jack grzebie w walizce. Nadchodzi Ethan
  • Ethan: Jesteś lekarzem, prawda?
  • Jack: Tak, to ja.
  • Ethan: Słyszałem, że kończą ci się lekarstwa, to sobie pomyślałem... to może ci się przydać.
Otwiera walizkę
  • Jack: Ho-ho.
  • Ethan: Śmieje się główna wygrana, nie prawda?
  • Jack: Facet musiał być hipochondrykiem albo coś. Gdzieś to znalazł?
  • Ethan: W Dżungli..
  • Ethan: Jestem Ethan, tak w ogóle.
Podają sobie ręce
  • Jack: Jack.
  • Ethan: Dzięki, Jack.
  • Jack: Za co?
  • Ethan: Za zorganizowanie tego wszystkiego, za spojrzenie z szerszej perspektywy, rozumiesz. Większość z nich ma nadzieję, że ratunek przybędzie już wkrótce
  • Jack: A ty tak nie myślisz?
  • Ethan: Nie myślę i wiem, że i ty jesteś mądry. Sądze też, że jak patrzysz na tą dziewczynę, kamera na Claire to wiesz, że będziesz musiał odebrać jej poród. I to tu na tej Wyspie. Tak właśnie uważam.
  • Jack: Miło wiedzieć, że nie jestem osamotniony.
  • Ethan: Śmieje się Zdecydowanie nie jesteś.
  • Jack: A gdy przyjdzie do rodzenia, to przynajmniej wiem gdzie szukać pomocy. Patrzą na siebie Przykro mi, nie miałem na myśli...
  • Ethan: W porządku, nie przejmuj się. Przynajmniej masz leki.
  • Jack: No tak. dzięki.
  • Ethan: Nie ma za co.
Ethan zbiera się do odejścia
  • Ethan: Jack, eee, moja żona zmarłą w czasie porodu. Dziecko tez nie przeżyło. Jack patrzy na niego, lecz nic nie mówi Miejmy nadzieje, że oboje się mylimy i pomoc rzeczywiście jest w drodze.
  • Jack: Miejmy taka nadzieję.
Ethan odchodzi. Jack spogląda na niego

Linki zewnętrzne[]

Advertisement